"Kalekująca" nowoczesność a literatura

Dialektyczne przygody u zarania polskiej modernizacji

ISBN: 978-83-231-4897-5
Liczba stron: 530
Rok wydania: 2023
Wydania: 1

Kacper Kutrzeba

Literaturoznawca i antropolog literatury, doktor nauk humanistycznych. Absolwent Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Doktorat uzyskał w Katedrze Antropologii Literatury i Badań Kulturowych Wydziału Polonistyki UJ. Zajmuje się teoriami nowoczesności, problematyką peryferyjnej modernizacji, literaturą romantyzmu oraz filozofią niemiecką. W badaniach naukowych łączy perspektywę literaturoznawczą i filozoficzną, sięgając także do teorii społecznych. Prowadzi na Wydziale Polonistyki UJ zajęcia poświęcone etnologii literatury oraz filozofii kultury.

Gdy mówi się o perypetiach nowoczesności poza jej dziejowym centrum, to zazwyczaj przedstawia się je albo w kategoriach braku, albo jako problem konieczności szybkiego nadgonienia zapóźnienia. W takiej perspektywie peryferia i pół-peryferia – jeśli w ogóle wchodzą na drogę nowoczesności – to z opóźnieniem przemierzają ścieżkę dobrze już ubitą przez zachodnioeuropejskich pionierów i przechodzą przez takie same jak oni wyzwania. Celem niniejszej książki jest wykorzystanie analizy literatury powstającej w czasach wielkich przemian pierwszej połowy XIX wieku do tego, by inaczej spojrzeć na początki polskiej nowoczesności i zdać relację z jej specyfiki wynikającej z pół-peryferyjnej modernizacji stojącej u jej genezy.
Podporządkowana pozycja w ramach systemu-świata skutkuje tym, że modernizacja pół-peryferiów już od swojego punktu wyjścia wpada w inną trajektorię rozwoju niż ta znana z krajów centrum. Cechuje ją „koegzystencja asynchronizmów” oraz tendencja do ponownego nadawania życia formom i instytucjom, które wydawałyby się już być przekroczone w postępie dziejów. W tym sensie można – trawestując Marksa – powiedzieć, że historia modernizacji powtarza się dwa razy: raz jako tragedia, drugi raz jako farsa. Jako iż modernizacja jest warunkiem możliwości oraz motorem nowoczesności jako szerokiej formacji kulturowo-społecznej, nie inaczej sytuacja wygląda w sferze dyskursywnych zmagań z artykulacją nowej epoki. W literaturze polskiej pierwszej połowy XIX odnajdujemy żywiołową dialektykę radykalnych idei nowoczesnego przełomu i idei zdających się być anachronicznym trwaniem przedkrytycznej formacji myślowej.
„Kalekująca” nowoczesność to właśnie nowoczesność, która mimo swoich obiektywnych ograniczeń – takich jak brak odpowiedniej bazy społecznej, ugruntowanych pojęć albo rozwiniętej samowiedzy – odważnie podejmuje próby zmierzenia się z wyzwaniami swojej epoki, mimo iż z konieczności nierzadko w tych próbach błądzi i sięga po protezy ideologiczne bądź anachroniczne dyskursy. Zaproponowana w książce interpretacja polskich romantyków ukazuje ich jako świadków turbulentnych narodzin polskiej nowoczesności, a ich dzieła jako swoiste pole doświadczalne, gdzie testowane są różne sposoby myślowego odniesienia do specyficznej nowoczesności przypadającej w udziale pół-peryferiom. Początek nowoczesności w Polsce to traumatyczne narodziny z wszystkimi ich problemami, a nie spóźnione powtórzenie drogi znanej z centrum dziejów.