Pierwszy egzystencjalista

Filozofia absolutnej skończoności Fryderyka Jacobiego

ISBN: 978-83-229-2674-1
Liczba stron: 280
Rok wydania: 2006
Wydania: 1 (Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego) - nakład wyczerpany

Józef Piórczyński

Studiował psychologię i filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Pracował na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie był m.in. kuratorem Katedry Etyki i kierownikiem Katedry Historii Filozofii. Od roku 2013 jest zatrudniony w Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi. W 1999 roku uzyskał tytuł profesora filozofii. Badacz niemieckiej myśli filozoficznej i filozoficzno-religijnej, zwłaszcza mistyki Jakuba Boehmego i Mistrza Eckharta. Temu pierwszemu, największemu mistykowi świata, szewcowi z zawodu, znawcy alchemii, astrologii i magii, poświęcił rozprawę Absolut, człowiek, świat (1991). Dzieło Mistrza Eckharta, błyskotliwego i głębokiego intelektualnie dominikanina, analizował natomiast w książce Mistyka jako filozofia. Mistrz Eckhart (1997). W rozprawie Wolność człowieka i Bóg (PWN 1999) analizował filozofię wolności Schellinga. Najnowsza książka profesora, która przedstawia bodaj największą kontrowersję filozoficzną w Niemczech dotyczącą nauki Spinozy i poglądów Lessinga, Spór o panteizm, Droga Spinozy do filozofii i kultury niemieckiej, ukazała się po polsku (2016) i po niemiecku (2019).

Ze wstępu: Chcemy pokazać, że Friedrich Heinrich Jacobi jest pierwszym egzystencjalistą w filozofii europejskiej. Nie chodzi tutaj o jakieś motywy egzystencjalne, których szuka się u różnych myślicieli, sięgając daleko w przeszłość, na przykład do św. Augustyna. Twierdzimy, że cała nauka Jacobiego układa się w projekt rozumienia bytu ludzkiego, które można nazwać egzystencjalizmem. Takie ujęcie stanowi zasadę jego sposobu formułowania pytań i odpowiedzi na nie; zasadę, która ogranicza jego koncepcję; punkt, który wprowadza jedność do jego filozofii, nadając spójność jej rozmaitym artykulacjom. Całe jego pisarstwo jest podporządkowane jednej myśli odnośnie do bytu ludzkiego. Ona rozjaśnia u niego wszystko, wszystko na niej polega. Przeprowadzenie tej myśli wymagało od Jacobiego niezwykłego uporu, zacięcia intelektualnego, niestrudzonego obstawania przy swoim, mówienia "nie” całemu dotychczasowemu filozofowaniu, radykalnego przeciwstawiania się epoce, w której z jednej strony rozum był tym, czym łaska dla św. Augustyna, a drugiej - był uznany za tożsamy z realnością. Nie jest przypadkiem, że sens projektu Jacobiego, daleki od tendencji jego czasów, był dotąd tak trudny do odsłonięcia.